Ostrzeżcie przyjaciół i krewnych – szczególnie tych w podeszłym wieku: Chorzowianie są zagrożeni przez szajkę oszustów! Złodzieje pod wiarygodną wymówką naciągają ufnych ludzi na olbrzymie sumy. Jak się przed tym obronić?
Wiarygodne kłamstwo
Oszuści działają w sposób zorganizowany i przemyślany – początkowo obserwują potencjalne ofiary, wybierając te, które najłatwiej okłamać: starsze i ufne. W odpowiednim momencie (na przykład gdy upatrzona osoba jest sama w domu) pukają do drzwi, podając się za przedstawicieli administracji, spółdzielni lub gazowni. Następnie informują, że konieczna jest wymiana pieca gazowego – popularnego „junkersa” – ponieważ posiada on niebezpieczną wadę. Czy w takiej sytuacji można odmówić? Nikt nie chce narażać życia swojego i bliskich, dlatego ofiara szybko podpisuje dokument potwierdzający zgodę na wymianę… a przy okazji zaciąga kredyt. Chorzów doświadczył już co najmniej kilku kradzieży tego typu!
Podejrzane dokumenty
Postawieni w ostatecznej sytuacji poszkodowani nie zwracają nawet uwagi na to, że oferowany im nowy piec jest kilkakrotnie droższy niż w rzeczywistości i że razem ze zgodą na wymianę podtyka im się także umowę kredytową na lichwiarski procent. Co więcej, w dokumentach znajduje się również zgoda na zniszczenie starego „junkersa”, którą także z rozmachu podpisujemy. Oszuści zabierają więc stary piec i od razu go niszczą, nie dając możliwości wycofania się… a przynajmniej tak się wydaje. Bo czy rzeczywiście nic nie można zrobić?
Chorzowianie, pozostańcie czujni!
Rzecznik Praw Konsumenta otrzymał już kilka zażaleń od oszukanych mieszkańców miasta. Jak jednak wyjaśnia Joanna Podzimska, Miejska Rzeczniczka Konsumentów, sytuacja nie jest bez wyjścia, o ile szybko spostrzeżemy problem!
Warto pamiętać, że od niekorzystnej umowy, zawartej w mieszkaniu, można odstąpić w ciągu czternastu dni. Jeżeli nawet taki sprzęt został już zamontowany, przedsiębiorca otrzymując informację o odstąpieniu, ma obowiązek sprzęt zdemontować nieodpłatnie, nie narażając konsumenta na dodatkowe koszty – wyjaśnia urzędniczka.
Chorzowianie, ostrzeżcie więc bliskich, szczególnie tych w podeszłym wieku, by nie dali się oszukać! Uświadomcie im, że żadnej decyzji nie trzeba (a nawet nie należy!) podejmować spontanicznie, a wszelkie poważne zmiany warto konsultować z rodziną. Można również poprosić, by starsi bliscy informowali o każdej podpisanej w mieszkaniu umowie. W przypadku decyzji o odstąpieniu od umowy, trzeba przygotować ją w dwóch kopiach – jedną należy wysłać listem poleconym do osoby, z którą podpisało się umowę, a drugą zachować. Jeżeli mamy pewność, że padliśmy ofiarą oszustwa, warto rozważyć zgłoszenie sprawy na policję. Oszuści nie mogą pozostać bezkarni!